wtorek, 20 września 2011

Pejzaż nadwiślański.

Przy okazji wyprawy "na rybki" zabrałem aparat. I po raz kolejny przekonałem się, że między "zaawansowanym" kompaktem, a prostym lustrem jest przepaść. Fotki powstały w okolicy Wyszogrodu, oczywiście w roli głównej królowa polskich rzek - Wisła.




1 komentarz:

  1. Świetny blog, twoje zdjęcia są przepiękne. Najbardziej podoba mi się to ostatnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń